25 najlepszych płyt 2014 roku.
25. The Soundcarriers Entropicalia
bezpośrednia fascynacja space age popem i klasyczną egzotyką z czasów esquivela została tu kompetentnie wpisana w ramy psychodelicznego rocka przy jednoczesnym zachowaniu zaskakująco przebojowych refrenach
24. Millie & Andrea Drop the Vowels
andy stott i miles whittaker odwiedzają dubowe rejony drum & bassu i ponad dwie dekady po narodzinach jungle tworzą jedną z jego najciekawszych odsłon
23. Mac DeMarco Salad Days
leniwy syntezatorowo-gitarowy indie pop w promieniach słonecznej psychodelii
22. Kosmischer Läufer The Secret Cosmic Music of the East German Olympic Program 1972-83 — Volume Two
it’s a hoax! najprawdopodobniej nrd nigdy nie miało sekretnego soundtracku do ćwiczeń swoich olimpijczyków inspirowanego kraftwerk; ale co z tego — to idealny pretekst by w pełnej krasie przywrócić do życia muzykę protoplastów progresywnej elektroniki!
21. Matthew Halsall & The Gondwana Orchestra When the World Was One
naprawdę kompetentny powrót do brzmienia pierwszorzędnego spiritual jazzu spod znaku alice coltrane czy pharoah sandersa
20. Anne Guthrie Codiaeum variegatum
elektroakustyczna amerykańska kompozytorka kreśli intensywny dźwiękowy pejzaż osadzony w mistycznym ogrodzie, daleko od miejskiego trudu i znoju; codiaeum variegatum to z jednej strony płyta zaskakująco przystępna, od progu wciągająca słuchacza do swojego wnętrza, a z drugiej absolutnie niebanalna, momentami wręcz niebezpieczna — zupełnie jak roślina, która dała jej okładkę i tytuł
19. Ariel Pink Pom Pom
ariel pink jest odrobinę odstręczający, ale niezaprzeczalnie ma dobre ucho do popowych melodii, nawet jeśli ubiera je w aranże nie mniej dziwaczne niż on sam; być może jak dotąd najlepsza płyta w jego obszernej dyskografii
18. Todd Terje It’s Album Time
disco zmartwychwstało, a jego nowym mesjaszem todd terje!
17. FKA twigs LP1
fka twigs jest odważna i bezkompromisowa — minimalistyczna produkcja i oszczędna rytmika wraz z oniryczną atmosferą i hipnotyzującym, nieprzewidywalnie prowadzonym wokalem, budują napięcie bez trudu utrzymywane przez całe czterdzieści minut płyty; istotny krok w ewolucji brzmienia i tożsamości r&b i być może najważniejsza płyta nurtu od wydania channel orange franka oceana
16. Francis Harris Minutes of Sleep
duszny klimatyczny house sam sobie kreujący gatunkowy horyzont, kompetentny kolaż dźwiękowy wciągający w swój obieg rozmaite odcienie muzycznej awangardy
15. RSS B0YS N00W
kto by pomyślał, że nad wisłą jesteśmy w stanie tworzyć tak kompetentne industrialne techno? dwuczęściowy klaustrofobiczny liniowo ewoluujący andergrandowy taneczny set
14. Kevin Drumm & Jason Lescalleet The Abyss
najbardziej ekscytujące spotkanie 2014 roku — jason lescalleet, tuz muzyki konkretnej, i kevin drumm, uznany amerykański nojzowiec, stworzyli wspólnie the abyss — dwugodzinną droniczną przeprawę przez wszystkie odcienie współczesnej muzyki eksperymentalnej, naturalnie ze znaczącą przewagą tych mrocznych i do pewnego stopnia niezgłębionych, aż do tytułowej otchłani, po wyjściu z której nic już nie będzie takie samo
13. Nightingale String Quartet Rued Langgaard: String Quartets Vol. 3
duński kwartet nightingale już trzeci rok z rzędu wydobywa na światło dzienne esencję jednego ze swoich najbardziej niedocenionych narodowych kompozytorów — magicznie zawieszonego między duchowością późnego romantyzmu a modernistyczną nieoczywistością rueda langgaarda
12. Vijay Iyer Mutations
ewoluujący w czasie, żywy organizm; iyer miesza i celowo gubi klucze do swojej muzyki, stawiając w równej mierze na pieczołowitą organizację kompozycji, jak i na otwarcie jej ram dla wykonujących ją muzyków — dzięki temu, niezależnie od aktualnie wybrzmiewającego fragmentu, utwór zdaje się oddychać, poruszać i rozwijać się
11. Angles 9 Injuries
wielki muzyczny worek rozmaitych inspiracji — począwszy od reminiscencji złotego okresu jazzowej awangardy, przez zupełnie naturalny w tym przypadku wpływ europejskiej szkoły jazzu, aż po zapożyczenia stylistyczne od współczesnych grup afrobeatowych nade wszystko ceniących sobie prowadzenie atrakcyjnej dla słuchacza linii melodycznej
10. Leon Vynehall Music for the Uninvited
choć vynehall zazwyczaj buduje swoją na ewoluujących zamkniętych loopach, nie boi się żywych instrumentów, które, otwierając jego długogrający debiut, stają się kluczem do zrozumienia zawartej tu muzycznej wizji. z niesamowitą lekkością i naturalnością przychodzi vynehallowi krzyżowanie rozmaitych muzycznych ścieżek pod banderą zaskakująco opływowego house’u
9. Kremerata Baltica / Gidon Kremer Mieczysław Weinberg
jedna z najlepszych kameralnych orkiestr w europie, kremerata baltica, pod okiem swojego założyciela wzięła na warsztat niebanalną selekcję utworów urodzonego w polsce rosyjskiego kompozytora dwudziestowiecznego mieczysława weinberga; z utworu na utwór grupa kreśli portret twórcy coraz pewniejszymi i bardziej wyrazistymi kompozycjami — rozpoczynając od skromnej sonaty skrzypcowej, a następnie poprzez selekcje na składy coraz większe dochodząc do ekspresyjnej dziesiątej symfonii, która, jak na ucznia szostakowicza przystało, góruje nad resztą kompozycji, z rozmachem dopełniając repertuar tego dwupłytowego wydawnictwa
8. Ty Segall Manipulator
ty segall dokonał niemożliwego — nagrał album, na którym każdy z aż siedemnastu utworów mógłby stać się singlem; wierny swoim garażowym korzeniom wziął przykład z zeszłorocznego krążka kolegi po fachu mikala cronina i zamiast rozmieniać się na drobne zainwestował wszystkie swoje siły witalne w płytę, która zredefiniowała jego dotychczasową pozycję w branży
7. Luzmila Carpio Yuyay Jap’ina Tapes
siedemnaście utworów nagranych przed dwudziestoma laty w ramach realizowanego pod okiem unicefu projektu promocji liternictwa wśród ludności quechua; barwna i plastyczna muzyka w niezrównanym wykonaniu luzmily carpio; znakomite świadectwo istnienia bogatego andyjskiego dziedzictwa kulturowego
6. Run the Jewels Run the Jewels 2
killer mike i el-p to być może najlepszy hip-hopowy duet raper-producent od czasu gangstarr; podobnie jak na zeszłorocznym debiucie i pierwszej długogrającej kolaboracji r.a.p. music sprzed dwóch lat, nie ma tu miejsca na przelewki i kompromisy — z płyty na płytę rtj stają się coraz bardziej zadziorni i skłonni do ryzyka; najświeższy brzmieniowo i najbardziej adekwatny hip-hopowy krążek 2014 roku — włączając w to wszelkie postrapowe wynalazki
5. Heinz Holliger, Anita Leuzinger & Anton Kernjak Aschenmusik
poezja
4. Swans To Be Kind
gira i spółka efektywnie wykorzystali kilkunastoletnią przerwę — od tej pory każdy ich kolejny album wydaje się być lepszy od poprzedniego; i to mimo tego, a może właśnie dlatego, że muzyczno-kulturowy kontekst, którym na stałe zdążyli się okryć, można odbierać wyłącznie rozszerzająco; są niczym can przed czterema dekadami — nie porzucają formuły rockowej piosenki, ale wpisują ją w eksperymentalny dźwiękowy kolaż pełen hałaśliwych gitarowych dronów, dzięki czemu to be kind jest nie tyle rewelacyjną płytą, co pełnokrwistym muzycznym doznaniem
3. Ninos du Brasil Novos Mistérios
włoski duet występuje jako brakujące ogniowo między berlinem a rio de janeiro; z wielką wprawą oprawia brazylijską batucadę w przymioty nowoczesnego techno, efektem czego jest niepowtarzalny i wysmakowany krążek
2. The War on Drugs Lost in the Dream
w wielowarstwowo oniryczne indie popowe aranże wpisano tu archetypowe brzmienie heartland rocka, mocno osadzone w stylistyce amerykańskiej prowincji połowy lat 80.; jednocześnie udało się tu osiągnąć budujący kompromis między współczesnymi środkami a klasycznym podejściem do rocka, co zaowocowało niesamowicie satysfakcjonującą płytą, która z jednej strony jako całość kompetentnie wyraża ideę muzyki pop jako sztuki, a z drugiej momentami cechuje się nieskrępowaną przebojowością
1. D’Angelo and The Vanguard Black Messiah
płyta, z którą być może trzeba się oswoić — choć nie każda melodia od razu zapada w pamięć, przy pierwszych odsłuchach słuchaczowi w pełni rekompensują to pieczołowite aranże, a wraz z każdym kolejnym — narastające poczucie satysfakcji obcowania z pierwszorzędnym projektem muzycznym; black messiah to jambandowy, osadzony głęboko w funkrockowych i neo-soulowych fundamentach komentarz społeczno-politycznej kondycji dzisiejszego świata i długo wyczekiwany revival świadomego soulu