Opublikowano

ogórka górka

ogórka górka

ogórka górka

gdy chmurkę z chmurką koparka
zagarnie — to chmurek chmarka

ogórka zaś na ogórka
położysz — ogórka górka

choinki miętowy pasek —
cukrowych lasek to lasek

szypułki ze dwie, w-tę, czy w-tę,
dadzą szypułek nam szczyptę

lata przepastna materia
to fajna ferii feeria

podlany sosikiem sosik
zastygnie w sosiku stosik

magii znów ponad miarkę
wypełni nam czarów czarkę

gęste w melodii burdony
półtonów chyba z pół tony

gdy piesków zbierze się grupka
urośnie wtem kupki kupka

bez siły jakaś chudzina
to ledwie jest krzepy krztyna

gdy taki do boju stanie
jeśliby pomogły mu psy

niechybnie i niespodzianie
wpadnie wnet w zapasów zaspy

pół rondla i ćwierć naparstka
to nawet nie garnka garstka

na szczęście piesków wyżerka
pokaźną jest stertą serka

do tego sosik, ogórki
i chmarka cukrowej chmurki

dobrze że miarki i skale
choć określają nas ciutkę

nie decydują całkiem
jakim jest kurtek kurtkiem